Czy uchwyty do mebli kuchennych zawsze muszą być niewidoczne? Czy ich rola ma się sprowadzać tylko do jednego? A może warto pomyśleć o nich jako elemencie wpływającym na wygląd kuchni?
W większości przypadków uchwyty do mebli kuchennych nie grają żadnej roli w dekoracji pomieszczenia. Kupujący meble zwracają uwagę na kolor i rodzaj blatu, na sposób otwierania szafek czy kształt poszczególnych drzwiczek. Mało kto patrzy na ten niewielki detal, który może sprawić, że cały mebel postrzegać będziemy inaczej. A szkoda, bo uchwyty do mebli kuchennych mogą przyciągać wzrok, być rodzajem szlifu ostatecznie nadającego charakter kuchni.
Przykładem mogą być uchwyty do mebli kuchennych stylizowane na meble historyczne. Emaliowane, wykonane z tworzywa innego niż drewno mogą przywodzić na myśl kuchnie dziewiętnastowieczne, zlokalizowane gdzieś na południu Francji, w małej enklawie swobody i luksusu. Mogą też być bardzo wyraziste, nowoczesne i mocne. Takie, jak choćby kryształowa gałka do otwierania szafki, która zwraca uwagę od razu przy wejściu do pomieszczenia. Jej forma, kształt i materiał, z którego jest wykonana zdają się mówić: patrzcie, jestem wyrafinowana, tak jak właściciele mieszkania.
Wybierając uchwyty warto więc wziąć pod uwagę proporcje mebli, skalę pomieszczenia, a także efekt, jaki chcielibyśmy uzyskać. W ten sposób gałki dopasowane będą do całości, będą komponowały się z nią tworząc jednolitą całość lub będą kontrastować – jednak zawsze w zamierzony sposób. Dobór gałek to trudne zadanie, zwłaszcza kiedy dotyczy małych kuchni w bloku. Dlatego tym bardziej warto się starać.
Z drugiej strony nie należy przesadzać. W większości przypadków kuchnia jest miejscem, w którym przede wszystkim przygotowywane są posiłki. Uchwyty do mebli kuchennych muszą więc spełniać wszystkie wymogi ergonomii. Inaczej nie będą pełniły swojej funkcji, a więc ich obecność w tym miejscu będzie bezcelowa. Odrobina szaleństwa będzie jednak zawsze na miejscu.